O ile w ostatnim czasie media otwarcie informowały o tym, że walka o przejęcie zespołu Renault toczy się pomiędzy Davidem Richardsem oraz Gerardem Lopezem, o tyle Bernie Ecclestone przyznał w jednym z wywiadów, że o udziały w zespole zabiega aż czterech inwestorów.
„Richards walczy z więcej niż kimś” mówił Bernie Ecclestone. „Jest grupa Gerarda Lopeza, jest David Richards i są jeszcze dwaj inni inwestorzy.”
Ecclestone przyznał także, że liczy na rozwiązanie sprawy przed Świętami: „Nie sądzę, że muszą się spieszyć z tym. Liczę jednak, że może to zostać zrealizowane w następnych 10 dniach, kiedy wszyscy będą robić sobie przerwę na Święta.”
07.12.2009 09:40
0
Wydaje się że Renault robi to samo co Toyota. Tylko, że na spokojnie z zimną głową i bez kar finansowych.
07.12.2009 10:11
0
Co za zakłamana gnida z tego Ecclestone . Pisał dopiero co, ze renówka zostaje i to pod własnym szyldem , a teraz się okazuje że wiedział , iż toczą się pertraktacje handlowe na szeroką skale . Co za szambo . Jak widac : na wierzch zawsze wypływa przeważnie gówno .
07.12.2009 10:12
0
Ciekawe jak te zawirowania wpłyną na konkurencyjność samochodu w przyszłym roku?
07.12.2009 10:20
0
Kubica wdepnął nieźle... Z drugiej strony były jeszcze 2 oferty, Toyota - dobrze ze tam nie poszedł no i kompletnie nieudaczny Williams w ostatnich latach. Fajnie byłoby gdyby była możliwość zerwania obecnego kontraktu i gdyby Mercedes był zainteresowany naszym kierowcą. Bo te fuzje reno na dobre nie wyjdą...
07.12.2009 10:23
0
Ciekawe jak to wszystko wpłynie na kontrakt Roberta i czy będą inne zespoły czekać ewentualnie z miejscem dla niego...
07.12.2009 10:24
0
Jeżeli tylu bije się o udziały w Renault, to coś w tym musi być. Trudno ocenić co, za mało danych. Mam nadzieję, że wpłynie to na poprawienie kondycji zespołu w roku przyszłym. Może Kubica zasiądzie nareszcie za kółkiem samochodu zespołu, który zadba o jego ciągły, efektywny rozwój.
07.12.2009 10:37
0
Wiesz co w tym jest? Za tym wszystkim ida ogromne pieniadze i investycje. W tym wszystkim chodzi tylko o pieniadze, a co sprzedazy zespolu to powinno to wplynac na kontrakt Roberta, Chyba ze jego manager nie zadbal o to ale wydaje mi sie ze mial na tyle silna pozycje w tych negocjacjach ze mugl zadac wiele. Jeli tak to mam nadzieje ze zobaczymy go z gwiazda w reku.
07.12.2009 10:46
0
2. marioblondi powiedzial, ze zostanie i pewnie jak Lopez wygra "przetarg" to renault bedzie pod nazwa renault...
07.12.2009 10:52
0
I znowu Polak będzie walczył po rozbiorze - pod zaborcami...
07.12.2009 10:55
0
Panowie a mnie się wydaje, że całe to zamieszanie a właściwie zainteresowanie Renault zawdzięczamy nikomu innemu tylko... Robertowi Kubicy. To, że są firmy gotowe zainwestować w F1 wiadomo nie od dziś ( wystarczy spojrzeć na ilość zgłoszeń do nowego sezonu ) , każdemu marzy się powtórka z Rossa Brawna wejść i zwyciężać. Polują zatem na okazje - a okazja jest wielka. Do kupienia jest zespół który zdobył mistrzostwo świata, jest dobra baza, sa ludzie, jest duży plus patrząc na regulamin ścigania w nowym sezonie w postaci silnika no i jest jeszcze jeden bardzo Wysoki Atut... Robert Kubica. Kto choć deko zna się na F1 wie jaki talent w Nim drzemie. Potrzeba tylko samochodu. No i taki Inwestor liczy na to, że połączenie troche sponiewieranego zespołu ( afera singapurska ) z potencjałem wiedzącego jak wygrywać z talentem Roberta może dać jeśli nie mistrzostwo świata to przynajmniej podium. A kim się wtedy bedzie mówiło? O Nowym Inwestorze jaki to cudowny i przewidujący - REKLAMA NA MAKSA. A my kibice będziemy sie cieszyć z wyników Roberta. I się kręci.
07.12.2009 11:01
0
Przecież taka fuzja nie musi wpłynąć negatywnie na osiągi bolidu (który jest już budowany pół roku), a ludzie tacy jak Richards to nie początkujący tylko ludzie z doświadczeniem i zacięciem do wyścigów. Może być i tak, że to całe zamieszanie ze sprzedażą zespołu pozytywnie wpłynie na formę począwszy od Bahrajnu.
07.12.2009 11:02
0
To dobrze, że inwestorzy interesują się Renault. Przecież stracili ING to ktoś musi zastąpić tego sponsora. Ja nie widzę żadnego zagrożenia dla bytu Renault w F1 w 2010r. Dobrze że o Renault ktoś walczy. Przynajmniej dla mnie jest to dobra wskazówka.
07.12.2009 11:29
0
@12. pjc. Ale to nie o sponsora chodzi tylko współwłaściciela a to jest różnica. Dzięki takiemu zabiegowi za rok Renault zrezygnuje całkiem z F1 bez robienia sobie problemów z karą za odejście i z rozwiązanym problem pracowników.
07.12.2009 11:31
0
A Robert za rok będzie miał wolny kontrakt (zmieni się pracodawca) i może powalczy o kontrakt z Ferrari, chociaż tu upieram się,że jeżdżenie w jednym zespole z Alonso to zły pomysł (ten sezon pokaże czy miałem rację i jak na tym wyjdzie Massa).
07.12.2009 12:30
0
„Richards walczy z więcej niż kimś” Co to znaczy?:D Walczy z jakimś superczłowiekiem?:P
07.12.2009 13:54
0
A Robert dzisiaj ma urodziny więc wszystkiego dobrego na nowy sezon,i samochodu na miarę możliwości ;)))))
07.12.2009 14:45
0
hej pesymiści...nie pękajcie...będzie dobrze!
07.12.2009 15:05
0
No to najlepsze życzonka! Małysz też niedawno miał - mistrzowie teraz mają!
07.12.2009 15:25
0
A Mercedes dalej czeka z podjęciem decyzji co drugiego kierowcy ;-))))
07.12.2009 16:00
0
19, ris Bo czekają na decyzje renówki bo jeśli by się wycofali (broń Boże) to zagarnują Kubice, a nie jakiegoś mało doświadczonego albo słabego kierowce
07.12.2009 16:04
0
20. pawel3012 - dorze że mnie uświadomiłeś bo bym nigdy na to nie wpadł ;-))))) A poważnie rzecz ujmując Mercedes musi wiedzieć coś więcej dlatego spokojnie czekają .
07.12.2009 17:24
0
K.Robercie drogi ja Ci życzę aby R30 był chociaż mało rakietką,a nie R jak "Rozbić o kant d.py".
07.12.2009 17:28
0
Odważne te wszystkie wpisy o spokojnym czekaniu w Mercedesie na Roberta, ale rozumiem - pomarzyć sobie można :-)
07.12.2009 17:28
0
Swieta sa najpiekniejsze mysle tez ze RK bedzie zadowolony.
07.12.2009 17:32
0
Jeśli kontrolę nad zespołem utrzyma Renault,a inwestor zapłaci swoje to nie musi być najgorzej.Jednak jeżeli jeden z tych warunków nie zostanie dotrzymany to czarno to widzę.Wątpie,żeby sprzedaż udziałów była motywowana chęcią powalczenia z FIA o korzystniejsze przepisy.Jaki interes miałby Bernie w tym rozpowiadając,że "o Renault walczy czterech inwestorów?" Po mojemu to będzie co najwyżej ostatni rok Renault w F1.Trzeba trzymać kciuki,żeby R.30 było dobrym autem i Robert dał radę się wypromować. Przy zatrudnieniu pay-drivera typy Szopen Tung,choćby Kubica się tam "ocielił" nie da rady raczej być trzeciim w konstruktorach sam.
07.12.2009 18:50
0
23. Marti - czy ja wiem czy odważnie ? podaj jeden powód na co czekają ;-))) 25. strong1 - niepoprawny optymisto <> zatrudnią tego kogo będzie się opłacać i w cale nie musi byc dobry. A o pierwszej trójce << RACZEJ >>zapomnij
pamiętasz samotnego Kimiego ? ;-))))
07.12.2009 18:52
0
Przy takiej "nerwówce" z doborem inwestora to raczej Renault ? niech przestanie / łącznie z Kubkiem / marzyć o pierwszej trójce w 2010r.Może rzeczywiście Mercedes zwleka z 2 kierowcą,czekając na Roberta-zatem apel do Taty i Morellego aby spróbować /jeżeli to możliwe/ zmienić team.Srebrni z takim potencjałem i zapleczem na pewno będą mocni a w Renaulcie Kubek będzie się dalej szamotał tak jak w tym roku w bmw. Alonso wiedział doskonale o sytuacji w zespole a jednak omamił "kumpla' i zarekomendował go do zespołu-czyż nie były mądrymi słowa Roberta że w światku F1 prawdziwym przyjacielem może być tylko pies ?! Mimo tego życzenia wszystkiego co naj... dla Kubka w nowym sezonie!
07.12.2009 19:04
0
Nie zrobili arytulu nie ma sie gdzie wcisnac wiec pisze.. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ROBERTA KUBICY , dobrego palenia gumy ,krolowania w roku 2010 az do czasu gdy nie dostanie stiuningowanej laski:D. STO LAT!!. a co do artykulu bo tak bylo nie do tematu, to najchetniej bym chciala jakby zostalo tak jak zostalo ale jak ma to poprawic sytuacje temau a nie wplyanie negatywnie na ich prace to czemu nie ale niech sie wkoncu zdecyduja i mam nadzieje ze posada KUBICY SIE NIE zmieni. bo im oni zwelekaja tym zostaje mniej wolnych ogrzanych siedzonek. pozdrawiam
07.12.2009 19:12
0
@ris Cały czas mam nadzieję,że jacyś ludzie z załogi RenaultF1 zostaną w składzie zespołu na przyszły sezon.A im więcej kasy tym lepiej.Jeśli taki Lopez będzie sobie wykładał kasę plus nie będzie w tym sezonie tykał się bolidu to wcale nie musi być tak żle. Niech sobie zatrudnia tego Chińczyka. Bo coraz częściej myślę o Robercie "w kontekście samotnego Kimiego"-żebyś wiedział. Nie bez przyczyny życzyłem Robertowi,aby wyjściowa konstrukcja była dość udana.Od niej zależy bardzo dużo. Zależy czy Renault będzie się miało okazję zidentyfikować z jakimś sukcesem,czy nie.
07.12.2009 19:18
0
@ris Podobno Nick był na rozmowie kwalifikacyjnej z Mercedesem dziś:) Czy czekają na Roberta nie wiem może?Ale nie życzę sobue,żeby do F1 wracał pewien41 letni dziadyga..
07.12.2009 19:21
0
29. strong1 - życzenia to piekna rzecz, a proza zycia to druga strona medalu. ;-) Ale idą świeta więc życzń będzie coraz więcej. Aby się sprawdziło to stare anglielskie przysłowie - All is well that ends well. ;____))))
07.12.2009 19:31
0
31ris Dopiero co odgoniłem moje złe myśli z zeszłego tygodnia,a Ty chcesz żeby znowu wróciły:( Jest jak jest,nie mam nic lepszego niż nie dołowanie się na razie.Widzisz smucić to się będziemy jak Renault całkiem się sprzeda jakimś rookim zostawiając sobie jeno nazwę gdy ukonstytuje się nowy team.Na razie poczekajmy do tego 13,czy tam 14 grudnia(no właśnie ,zarząd w niedzielę?) bo na ewentualną "roozpaczkę" będzie czas.Odpukać.
07.12.2009 19:36
0
Szkoda,że tutejsi autorzy nie założyli oddzielnego newsa o urodzinach Roberta. A ja z tej okazji życzę mu piekielnie szybkiego bolidu,zdrowia,oddanego zespołu i aby pech go opuścił....100 lat...
07.12.2009 19:52
0
32. strong1- odpukaj w niemalowane !!!! Pażyjom uwidim jak mawaiją "rosjanie" i jego MegaFon ;-))))
07.12.2009 20:08
0
34ris Odpukałem już dawno.A Megafonów to Ci u nas dostatek,więcej nie trzeba:)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się